Księga Przysłów – tytuł i cel księgi

KSIĘGA PRZYSŁÓW

Tytuł i cel księgi

11Przysłowia Salomona, syna Dawida, króla izraelskiego,
2by mądrość osiągnąć i karność,
pojąć słowa rozumne,
3zdobyć staranne wychowanie:
prawość, rzetelność, uczciwość;
4prostaczkom udzielić rozwagi,
a młodym – rozsądku i wiedzy.
5Mądry, słuchając, pomnaża swą wiedzę,
rozumny nabywa biegłości:
6jak pojąć przysłowie i zdanie,
słowa i zagadki mędrców.
7Podstawą wiedzy jest bojaźń Pańska,
lecz głupcy odrzucają mądrość i karność.

Księga Przysłów, 1-7

Ciekawy wstęp. Wydaje mi się, że to będzie moja ulubiona księga Starego Testamentu.

Spis wszystkich Ksiąg Starego Testamentu
Księgi Starego Testamentu


Przypowieść o drzewie figowym

Ewangelia na niedzielę 23 marca 2025

Pokuta czy zniszczenie
W tym czasie przyszli jacyś ludzie, którzy opowiedzieli Mu o Galilejczykach, których Piłat zabił, gdy składali ofiary. On im tak powiedział: Uważacie, że ci Galilejczycy, którzy to ucierpieli, byli większymi grzesznikami od wszystkich innych Galilejczyków? Otóż nie! Ale mówię wam, że jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Czy uważacie, że tamtych osiemnastu, na których zawaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż wszyscy mieszkańcy Jeruzalem ? Otóż nie! Ale mówię wam, jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.

Przypowieść o drzewie figowym
Opowiedział im taką przypowieść: Ktoś miał w swojej winnicy drzewo figowe. Gdy przyszedł szukać na nim owocu, nic nie znalazł. Powiedział więc do ogrodnika: Już od trzech lat przychodzę szukać owocu na tym drzewie, a nie znajduję. Wytnij je! Po co jeszcze wyjaławia ziemię?’ Lecz on mu odpowiedział: Panie, pozostaw je jeszcze na rok. Ja okopię je i obłożę nawozem. Może zaowocuje. A jeśli nie, wtedy je usuniesz.

Ewangelia wg Św. Łukasza, 13, 1-9

Pierwsze czytanie to fragment Księgi Wyjścia:

Powołanie Mojżesza

Dzisiejsza Ewangelia rozwiewa złudzenia – nie wystarczy nie grzeszyć, aby zapewnić sobie spokojne życie na ziemi. Nic z tego, chociaż to takie ludzkie, prawda ? Chcielibyśmy dostać nagrodę już teraz, tak samo jak chcielibyśmy widzieć jak kara spotyka tych, którzy nas skrzywdzili. Ale Jezus wyraźnie mówi – to nie tak. Ci, których spotkało nieszczęście – wcale nie byli największymi grzesznikami. I napomina nas – nawracajcie się, gdyż też tak zginiecie. 
Nie oczekujmy więc od Boga, że będzie wykonawcą naszej ludzkiej, doczesnej sprawiedliwości. Boskie wyroki są zupełnie inne – trudno je nam zrozumieć, czasem trudno się z nimi pogodzić. Czy zdarza się Wam zadawać retoryczne pytanie „za co mnie Boże tak karzesz ?” . Dzisiejsza Ewangelia mówi nam wyraźnie – spotykające nas nieszczęścia nie są karą za nasze czyny. Na to przyjdzie pora. Nie oczekujmy jednak także ziemskiej nagrody za to co w nas dobre. Wśród moich znajomych nawet używa się często stwierdzenia, że każdy dobry uczynek musi zostać ukarany – oczywiście podchodzimy do tego z przymrużeniem oka, ale faktycznie – czasem się sprawdza . Może jednak większa będzie nasza nagroda po śmierci ? Cóż więc nam po tej chwili wobec wieczności?   
Podobno – im bardziej Bóg kogoś sobie upodobał – tym cięższe brzemię na niego zsyła …..


Psalm 1

KSIĘGA PIERWSZA

Psalm 1

Dwie drogi życia

1Szczęśliwy mąż,
który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie siada w kole szyderców,
2lecz ma upodobanie w Prawie Pana,
nad Jego prawem rozmyśla dniem i nocą.
3Jest on jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie,
a liście jego nie więdną:
co uczyni, pomyślnie wypada.

4Nie tak występni, nie tak:
są oni jak plewa, którą wiatr rozmiata.
5Toteż występni nie ostoją się na sądzie
ani grzesznicy – w zgromadzeniu sprawiedliwych,
6bo Pan uznaje drogę sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.

Księga Pierwsza, Psalm  1-6

Dwie drogi życia – droga sprawiedliwości, w bliskiej relacji z Bogiem oraz droga zła i odrzucenia Boga. Dobre owoce może wydać tylko ten, kto wybrał tę pierwszą.
Proste i banalne? Czy jednak modlitwa nie powinna być jednoznaczna, bez wynikających z codzienności różnych światłocieni?

Spis wszystkich Ksiąg Starego Testamentu
Księgi Starego Testamentu


Ofiara przebłagalna – za naczelnika rodu

4. OFIARA PRZEBŁAGALNA

Za naczelnika rodu
22Jeżeli zgrzeszy naczelnik rodu i przez nieuwage przestąpi jedno z przykazań Pana, Boga swego, i w ten sposób zawini, 23i jeśli zwrócę mu uwagę na jego grzech, który popełnił, to przyprowadzi w darze koziołka bez skazy. 24Potem włoży rękę na głowę koziołka, i zabija go na miejscu, gdzie zabija się ofiary całopalne przed Panem. To jest ofiara przebłagalna. 25A kapłan umoczy palec we krwi ofiary przebłagalnej i pomaże nią rogi ołtarza ofiar całopalnych. Całą resztę krwi wyleje na podstawę ofiar całopalnych, 26cały zaś tłuszcz zamieni w dym na ołtarzu, tak jak tłuszcz ofiary biesiadnej. W ten sposób kapłan dokona przebłagania za grzech naczelnika rodu, i będzie mu odpuszczony.

Księga Kapłańska, 4 22-26

Kolejny opis ofiar przebłagalnych.
I nie wiem, czuje tu jakąś niesprawiedliwość. Naczelnik rodu z pewnością nie był człowiekiem biednym. Zakup i zabicie takiego koziołka raczej nie był dla niego problemem, więc dość łatwo mógł odkupić swoje winy. 
Czy jednak od przywódcy nie powinno się wymagać więcej?

Inne fragmenty Księgi Kapłańskiej są tu:
Księga Kapłańska
Spis wszystkich Ksiąg:
Księgi Starego Testamentu


Powołanie Mojżesza – cd.

4 1Na to powiedział Mojżesz: a jeśli nie uwierzą i nie usłuchają słów moich, mówiąc, że Pan nie ukazał mi się wcale?  2Wówczas Pan zapytał go: Co masz w ręku? Odpowiedział: Laskę. 3Wtedy rozkazał: Rzuć ją na ziemię. A on rzucił ją na ziemię, i zamieniła się w węża. Mojżesz zaś uciekał przed nim. 4Pan powiedział wtedy do Mojżesza: Wyciągnij rękę i chwyć go za ogon. I wyciągnął rękę i uchwycił go, i stał się znowu laską w jego ręku.  5Tak uczyń, aby uwierzyli, że ukazał się tobie Pan, Bóg ojców ich, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba.
6Ponownie rzekł do niego Pan: Włóż rękę w zanadrze! I włożył rękę w zanadrze, a gdy ją wyjął, była pokryta trądem [białym] jak śnieg. 7I rzekł znów: Włóż rękę w zanadrze! I włożył ja ponownie w zanadrze, a gdy ją po chwili wyciągnął, była taka jak reszta ciała.
8Tak więc, jeśli ci nie uwierzą i nie przyjmą świadectwa pierwszego znaku, uwierzą świadectwu drugiego znaku. 9A gdyby nawet nie uwierzyli tym dwóm znakom i nie zważali na mowę twoją, wówczas zaczerpniesz wody z Nilu i wylejesz na suchą ziemię; a woda zaczerpnięta z Nilu stanie się krwią na ziemi.
10I rzekł Mojżesz do Pana: Wybacz, Panie, ale ja nie jestem wymowny, od wczoraj i od przedwczoraj, a nawet od czasu, gdy przemawiasz do Twego sługi. Ociężały usta moje  i język mój zesztywniał. 11Pan zaś odrzekł: Kto dał człowiekowi usta? Kto czyni go niemym lub głuchym, widzącym lub niewidzącym, czyż nie Ja, Pan? 12Przeto idź, a ja będę przy ustach twoich i pouczę cię, co masz mówić. Lecz Mojżesz rzekł: Wybacz, Panie, ale poślij kogo innego.
14I rozgniewał się Pan na Mojżesza, mówiąc: Czyż nie masz brata twego, Aarona, lewity? Wiem, że on ma łatwość przemawiania. Oto teraz wyszedł ci na spotkanie, a gdy cię ujrzy, szczerze się ucieszy. 15Ty będziesz mówił do niego i przekażesz te słowa w jego usta. Ja zaś będę przy ustach twoich i jego, i pouczę was, co winniście czynić.  16Zamiast ciebie on będzie mówić do ludu,  on będzie dla ciebie ustami, a ty będziesz dla niego jakby Bogiem. 17A laskę tę weź do ręki, bo nią masz dokonać znaków.  
18I odszedł Mojżesz, a wróciwszy do teścia swego, Jetry, powiedział mu: Pozwól mi iść z powrotem do braci moich, którzy są w Egipcie, aby zobaczyć, czy są jeszcze przy życiu. Jetro powiedział do Mojżesza: Idź w pokoju.
19Pan powiedział do Mojżesza w Madian: Wracjaże do Egiptu, gdyż umarli wszyscy ci, którzy czyhali na twe życie. 20Wziął Mojżesz swą żonę i synów, wsadził ich na osła i powracał do ziemi egipskiej. Wziął też Mojżesz ze sobą laskę Boga.
21Pan rzekł do Mojżesza: Gdy będziesz zbliżał się do Egiptu, pamiętaj o władzy czynienia wszystkich cudów jakie ci dałem do ręki, i okaż ją przed faraonem. Ja zaś uczynię upartym jego serce, że nie zechce zezwolić na wyjście ludu. 22A ty wtedy powiesz do faraona: „To mówi Pan: Synem moim pierworodnym jest Izrael. 23Mówię ci: Wypuść mojego syna, aby mi cześć oddawał.; bo jeśli zwlekać będziesz z wypuszczeniem go, to Ja ześlę śmierć na twego syna pierworodnego”.  
24W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić. 25Sefora wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego i dotknęła nim nóg Mojżesza, mówiąc: Oblubieńcem krwi jesteś ty dla mnie. 26I odstąpił od niego [Pan]. Wtedy rzekła: Oblubieńcem krwi jesteś przez obrzezanie.
27Do Aarona powiedział Pan: Wyjdź na pustynię naprzeciw Mojżeszowi. Wyszedł więc, a gdy go spotkał w pobliżu góry Boga, ucałował go. 28Mojżesz opowiedział Aaronowi o wszystkich słowach Pana, który go posłał, oraz o wszystkich znakach, jakie polecił mu wykonać.
29Poszli więc Mojżesz i Aaron. A gdy zebrali cała starszyznę Izraelitów, 30powiedział Aaron wszystko to, co Pan mówił Mojżeszowi, ten zaś wykonywał wykonywał znaki na oczach ludu. 31I uwierzył lud, gdy usłyszał, że Pan nawiedził Izraelitów i wejrzał na ich ucisk. A uklęknąwszy, oddali pokłon.   

Księga Wyjścia, 4 1-31

Czytając tę perykopę, mam wrażenie, że jest tu dziwny fragment, mało pasujący do reszty. Mam na myśli wersy 24-26. Bóg wysyła Mojżesza do Egiptu,a  w drodze nagle chce go zabić? Dlaczego? W jaki sposób? Poprosiłam o interpretację AI – to faktycznie bardzo tajemniczy fragment Księgi Wyjścia. Prawdopodobnie chodzi tu o to, że syn Mojżesza nie został obrzezany, być może dlatego, że żona Mojżesza., Sefora, nie była Żydówką. Jest to jakieś wyjaśnienie, choć mimo wszyscy mam wrażenie, jakby brakowało co najmniej kilku wersów.

Inne fragmenty Księgi Wyjścia są tu:
Księga Wyjścia
Spis wszystkich  ksiąg:
Księgi Starego Testamentu