Musiały się wypełnić słowa Pisma

Ewangelia na niedzielę 14 kwietnia 2024

5.1.2

35Także oni opowiadali o tym, co im się przydarzyło w drodze i jak dał im się poznać przy łamaniu chleba.
Ostatnie spotkanie Jezusa z uczniami
36
Gdy o tym rozmawiali, On sam stanął pośród nich i powiedział: Pokój Wam! 37Zatrwożeni i przestraszeni sądzili, ze widzą ducha.. 38Lecz On im powiedział: Czemu jesteście zmieszani i czemu wątpliwości budzą się w naszych sercach? 39Spójrzcie na moje ręce i nogi! To Ja jestem! Dotknijcie Mnie i przekonajcie się. Duch bowiem nie ma ciała ani kości, a widzicie, że Ja mam. 40Gdy to powiedział, pokazał im ręce i nogi. 41Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i byli pełni zdumienia, zapytał ich: Macie tu coś do jedzenia?  42Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. 43A On wziął i przy nich zjadł.

44Potem rzekł: Oto moje słowa, które powiedziałem do was, gdy byłem jeszcze z wami: ‘Musi się wypełnić wszystko, co jest napisane o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach’ . 45Wtedy rozjaśnił im umysł, aby zrozumieli Pisma. I powiedział: Tak jest napisane: Chrystus będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie. W Jego imię będzie głoszone nawrócenie na odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, rozpoczynając od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego.

Ewangelia wg Św. Łukasza, 24, 35-48

Czy słowa Pisma się wypełniły? Od 2000 lat w imię Jezusa głoszone jest odpuszczenie grzechów wszystkim narodom. Czy jednak ludzie potrafią to wykorzystać? Zbyt często mam wątpliwości, ze niestety nie. Nawet ci, którzy są chrześcijanami często przesłanie Ewangelii odczytują po swojemu, wykorzystując je do własnych celów. A przede wszystkim – tak rzadko widać u ludzi, że kochają swoich bliźnich.
W naszym, tak bardzo podzielonym społeczeństwie, wiara stanowi wręcz oręż do walki polityczne. A czy przykazanie miłości nie jest podstawowym przesłaniem Pisma Św.?
Dlaczego tyle w nas nienawiści?


Niedziela Miłosierdzia Bożego

Ewangelia na niedzielę 7 kwietnia 2024

Spotkanie Zmartwychwstałego z uczniami
19
Gdy tego pierwszego dnia tygodnia zapadł wieczór, a tam, gdzie przebywali uczniowie, zamknięto drzwi z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął w środku i pozdrowił ich: Pokój wam. 20A gdy to powiedział, pokazał im ręce oraz bok. Uczniowie uradowali się, ze ujrzeli Pana. 21Jezus zaś odezwał się do nich ponownie: Pokój wam! Jak Mnie posłał Ojciec, tak i Ja was posyłam. 22Po tych słowach tchnął na nich i oznajmił: Przyjmijcie Ducha Świętego. 23Tym, którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, którym zatrzymacie, są zatrzymane.

24Tomasz, zwany Didymos, jeden z Dwunastu, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. 25Pozostali uczniowie mówili więc do niego: Zobaczyliśmy Pana. On jednak odparł: Nie uwierzę, jeśli nie ujrzę na Jego rękach śladów po gwoździach, nie włożę swojego palca w miejsce gwoździ i nie umieszczę swojej ręki w Jego boku. 26Po ośmiu dniach uczniowie znów byli wewnątrz i Tomasz razem z nimi. Mimo zamkniętych drzwi, Jezus wszedł, stanął w środku i pozdrowił ich: Pokój wam. 27Następnie rzekł do Tomasza: Unieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce, podnieś też swoją rękę i włóż w mój bok. I przestań być niedowiarkiem, a bądź wierzącym. 28Tomasz wyznał Mu w odpowiedzi: Pan mój i Bóg mój! 29Jezus zaś rzekł do niego: Wierzysz, ponieważ Mnie ujrzałeś ? Szczęśliwi ci, którzy nie zobaczyli, a uwierzyli.
Cel napisania Ewangelii
30
Jezus dokonał jeszcze wielu innych znaków wobec swoich uczniów, których nie zapisano w tej księdze. 31Te natomiast spisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, oraz abyście wierząc, mieli życie w Jego imię.

Ewangelia wg Św. Jana 20 , 19-31

Dziś, w drugą niedzielę Wielkanocną, obchodzimy Uroczystość Miłosierdzia Bożego.
Święto ustanowione przez papieża Jana Pawła II.


Niedziela Męki Pańskiej

Ewangelia na niedzielę 24 marca 2024

Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa według świętego Marka.

Spisek na życie Jezusa
14 1Za dwa dni przypadała Pascha i Święto Przaśników. Wyżsi  kapłani i nauczyciele Pisma zastanawiali się, w jaki sposób podstępnie pojmać i zabić Jezusa. 2Lecz mówili: Tylko nie podczas święta, żeby nie doszło do rozruchów wśród ludu.

Namaszczenie w Betanii
3Kiedy Jezus był w Betanii, w domu Szymona Trędowatego, i siedział za stołem, przyszła kobieta, niosąc alabastrowy flakonik prawdziwego olejku nardowego, który był bardzo drogi. Otworzyła flakonik i wylała olejek na Jego głowę. 4A niektórzy z obecnych mówili między sobą z oburzeniem: Po co tak marnować olejek? 5Przecież można było olejek ten sprzedać za więcej niż trzysta denarów, a pieniądze rozdać ubogim. I robili jej wyrzuty. 6Lecz Jezus powiedział: Zostawcie ją w spokoju. Dlaczego sprawiacie jej przykrość? Spełniła dobry uczynek spełniła względem Mnie. 7Ubogich stale będziecie mieć u siebie i kiedy chcecie, możecie im dobrze czynić. Mnie natomiast nie będziecie mieć zawsze. 8Ona uczyniła to, co mogła. Namaściła już moje ciało na pogrzeb. 9Dlatego zapewniam was: Wszędzie, gdziekolwiek na świecie będzie głoszona Ewangelia, będą również ją wspominać, opowiadając o tym, co uczyniła.

Zdrada Judasza
10Wtedy Judasz Iskariota, jeden z Dwunastu, poszedł do arcykapłanów, aby im Go wydać. 11Kiedy to usłyszeli, ucieszyli się i obiecali mu zapłacić. Odtąd szukał okazji, aby Go wydać

Pascha razem z uczniami
12Pierwszego dnia Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę, uczniowie zapytali Jezusa: Gdzie chcesz, abyśmy poszli i przygotowali Ci do spożycia Paschę? 13Posłał więc dwóch uczniów z poleceniem:  Idźcie do miasta Wyjdzie wam naprzeciw człowiek, niosący dzban wody. Idźcie za nim 14i tam, gdzie wejdzie, powiecie gospodarzowi: Nauczyciel pyta: gdzie jest dla Mnie gościnny pokój, w którym spożyję Paschę z moimi uczniami? 15On wskaże wam na górze dużą salę, usłaną dywanami i gotową. Tam przygotujecie dla nas. 16Uczniowie wybrali się i przyszli do miasta, gdzie znaleźli wszystko tak, tak jak im powiedział.
I przygotowali Paschę. 17
Z nastaniem wieczoru przyszedł tam z Dwunastoma. 18A kiedy zasiedli za stołem i zaczęli jeść, Jezus rzekł: ,Zapewniam was: jeden z was, jedzących ze Mną, zdradzi Mnie! 19Zaczęli się smucić i pytać jeden po drugim: Chyba nie ja? 20On odpowiedział: Jeden z Dwunastu, który zanurza ze Mną rękę w misie. 21Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, bo tak jest o Nim jest napisane, lecz biada temu człowiekowi, który zdradza Syna Człowieczego.  Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził.
Ustanowienie Eucharystii
22Podczas posiłku wziął chleb, odmówił modlitwę uwielbienia, połamał i dał im mówiąc: Bierzcie, to jest ciało moje. 23Następnie wziął kielich,odmówił dziękczynienie i podał im. I pili z niego wszyscy. 24Potem powiedział do nich:  To jest moja Krew Przymierza, która wylewa się za wielu. 25Zapewniam was: Odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu aż do dnia, kiedy będę go pił  nowy w królestwie Bożym.

Zapowiedź zaparcia się Piotra
27Wtedy Jezus powiedział im: Wszyscy zwątpicie, gdyż jest napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce. 28Lecz po moim Zmartwychwstaniu wyprzedzę was do Galilei. 29Na to rzekł Mu Piotr: Choćby wszyscy zwątpili, ja nie zwątpię! 30Odpowiedział mu Jezus: Zapewniam cię: jeszcze dzisiaj, tej nocy, zanim kogut dwa razy zapieje, ty trzy razy się Mnie wyprzesz. 31Ale on tym bardziej zapewniał: Choćby mi przyszło razem z Tobą umrzeć, nie wyprę się Ciebie. Podobnie mówili wszyscy.

Modlitwa w Getsemani
32Gdy przyszli do posiadłości zwanej Getsemani,  Jezus powiedział do swoich uczniów: Usiądźcie tutaj, a Ja  będę się modlił. 33Następnie zabrał ze sobą Piotra, Jakuba i Jana. Zaczął też drżeć i odczuwać lęk. 34Wtedy  powiedział im:Moja dusza jest śmiertelnie smutna.  Zostańcie tu i czuwajcie! 35Po czym odszedł nieco dalej, upadł na ziemię i modlił się, aby – jeśli to możliwe – ominęła Go ta godzina. 36Mówił:  Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, oddal ten kielich ode Mnie! Jednak nie to, co Ja chcę, ale co Ty!

37Kiedy wrócił, zastał ich śpiących. Rzekł do Piotra: Szymonie, śpisz? Jednej godziny nie mogłeś czuwać? 38Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Duch wprawdzie gorliwy, ale ciało słabe. 39Odszedł ponownie i modlił się tymi samymi słowami. 40Gdy wrócił, znowu zastał ich śpiących, gdyż oczy ich się zamykały. I nie wiedzieli, co Mu odpowiedzieć. 41Kiedy po raz trzeci przyszedł, powiedział do nich: Znowu śpicie i odpoczywacie? Dosyć! Nadeszła godzina. Oto Syn Człowieczy zostanie wydany w ręce grzeszników. 42Wstańcie, chodźmy! Oto nadchodzi ten, który mnie wydaje.
Zdrada i pojmanie Jezusa
43Kiedy On jeszcze mówił, zjawił się Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim tłum z mieczami i kijami wysłana przez wyższych kapłanów, nauczycieli Pisma i starszych. 44Zdrajca umówił się z nimi na taki znak:  Ten, którego pocałuję, to On. Schwytajcie Go i prowadźcie ostrożnie! 45Skoro tylko przyszedł, natychmiast podszedł do Jezusa i rzekł:Nauczycielu, i pocałował Go. 46A oni rzucili się na Niego i pochwycili Go. 47Jeden z tych, którzy tam stali, dobył miecza, uderzył sługę najwyższego kapłana i odciął mu ucho. 48Rzekł do nich Jezus: Wyszliście z mieczami i kijami, jak po przestępcę, żeby Mnie pochwycić. 49Codziennie byłem wśród was, nauczając w świątyni, a nie pojmaliście Mnie. Jednak niech się wypełnią Pisma! 50Wtedy wszyscy opuścili Go i uciekli. 51A pewien młodzieniec szedł za Nim, owinięty tylko w płótno. Próbowano go pochwycić, 52lecz on rzucił płótno i nago uciekł nagi.

Jezus przed Wysoką Radą
53Przyprowadzono Jezusa zaprowadzili do najwyższego kapłana. Zebrali się tam wszyscy wyżsi kapłani, starsi i nauczyciele Pisma. 54Piotr zaś szedł za Nim z daleka aż na dziedziniec najwyższego kapłana. Siedział tam wśród służby i grzał się przy ogniu. 55Tymczasem wyżsi kapłani i cała Wysoka Rada szukali świadectwa przeciw Jezusowi, aby Go skazać na śmierć, lecz nie znajdowali. 56Wielu wprawdzie fałszywie zeznawało   przeciwko Niemu, ale ich zeznania nie były zgodne. 57Niektórzy wystąpili i tak fałszywie zeznawali przeciw Niemu. 58Słyszeliśmy, jak On mówił: Zburzę tę świątynię wzniesioną przez ludzi, a w ciągu trzech dni zbuduję inną, która nie będzie wzniesiona ludzką ręką. 59Lecz i te zeznania nie były zgodne.

60Wtedy wyszedł na środek najwyższy kapłan i zapytał Jezusa: Nic nie odpowiadasz na to, co oni zeznają przeciw Tobie? 61On jednak milczał i nic nie odpowiedział. Wówczas najwyższy kapłan zapytał Go jeszcze: Czy Ty jesteś Chrystusem, Synem Błogosławionego? 62Jezus odpowiedział: Ja jestem. Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawej stronie  Mocy i przychodzącego wśród obłoków niebieskich. 63Wtedy najwyższy kapłan rozdzierając swe szaty, powiedział: Na co  potrzeba nam jeszcze świadków? 64Słyszeliście bluźnierstwo. Co tym sądzicie? A oni wszyscy orzekli, że winien jest śmierci. 65Niektórzy zaczęli pluć na Niego; zasłaniali Mu twarz i bili Go,  mówiąc: Zgaduj! Również słudzy Go policzkowali.
Zaparcie się Piotra
66Kiedy Piotr był na dole na dziedzińcu, przyszła jedna ze służących najwyższego kapłana. 67Zobaczywszy grzejącego się Piotra, przypatrzyła mu się i rzekła: I ty byłeś z Nazarejczykiem Jezusem. 68Lecz on zaprzeczył temu, mówiąc:  Nie wiem i nie rozumiem, co mówisz. I wyszedł na zewnątrz do przedsionka, a kogut zapiał. 69Służąca, widząc go, znowu zaczęła mówić do tych, którzy tam stali: On jest jednym z nich. 70A on ponownie zaprzeczył. Po chwili ci, którzy tam stali, mówili znowu do Piotra: Na pewno jesteś jednym z nich, jesteś także Galilejczykiem. 71Lecz on począł się zaklinać i przysięgać: Nie znam tego człowieka, o którym mówicie. 72I w tej chwili kogut powtórnie zapiał. Wspomniał Piotr na słowa, które mu powiedział Jezus: Pierwej, nim kogut dwa razy zapieje, trzy razy Mnie się wyprzesz. I wybuchnął płaczem.

Jezus przed Piłatem
15 1Zaraz wczesnym rankiem arcykapłani wraz ze starszymi i uczonymi w Piśmie i cała Wysoka Rada powzięli uchwałę. Kazali Jezusa związanego odprowadzić i wydali Go Piłatowi. 2Piłat zapytał Go: Czy Ty jesteś królem żydowskim? Odpowiedział mu: Tak, Ja nim jestem. 3Arcykapłani zaś oskarżali Go o wiele rzeczy. 4Piłat ponownie Go zapytał: Nic nie odpowiadasz? Zważ, o jakie rzeczy Cię oskarżają. 5Lecz Jezus nic już nie odpowiedział, tak że Piłat się dziwił.

Jezus odrzucony przez swój naród
6Na każde zaś święto miał zwyczaj uwalniać im jednego więźnia, którego żądali. 7A był tam jeden, zwany Barabaszem, uwięziony z buntownikami, którzy w rozruchu popełnili zabójstwo. 8Tłum przyszedł i zaczął domagać się tego, co zawsze im czynił. 9Piłat im odpowiedział: Jeśli chcecie, uwolnię wam Króla żydowskiego? 10Wiedział bowiem, że arcykapłani wydali Go przez zawiść. 11Lecz arcykapłani podburzyli tłum, żeby uwolnił im raczej Barabasza. 12Piłat ponownie ich zapytał: Cóż więc mam uczynić z tym, którego nazywacie Królem żydowskim? Odpowiedzieli mu krzykiem:13Ukrzyżuj Go! 14Piłat odparł: Cóż więc złego uczynił? Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: Ukrzyżuj Go! 15Wtedy Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił im Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.

Król wyśmiany
16Żołnierze zaprowadzili Go na wewnętrzny dziedziniec, czyli pretorium, i zwołali całą kohortę. 17ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę. 18I zaczęli Go pozdrawiać: Witaj, Królu żydowski! 19Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając oddawali Mu hołd. 20A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty.

Droga krzyżowa
Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować. 21I przymusili niejakiego Szymona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie przechodził, żeby niósł krzyż Jego. 22Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki.

Ukrzyżowanie
23Tam dawali Mu wino zaprawione mirrą, lecz On nie przyjął. 24Ukrzyżowali Go i rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy, co który miał zabrać. 25A była godzina trzecia, gdy go ukrzyżowali. 26Był też napis z podaniem Jego winy, tak ułożony: Król żydowski. 27Razem z Nim ukrzyżowali dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. 28Tak wypełniło się słowo Pisma: W poczet złoczyńców został zaliczony.

Wyszydzenie na krzyżu
29Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go, potrząsali głowami, mówiąc:  Ej, Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz, zejdź z krzyża i wybaw samego siebie! 31Podobnie arcykapłani wraz z uczonymi w Piśmie drwili między sobą i mówili: Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. 32Mesjasz, król Izraela, niechże teraz zejdzie z krzyża, żebyśmy widzieli i uwierzyli. Lżyli Go także ci, którzy byli z Nim ukrzyżowani.

Śmierć Jezusa
33A gdy nadeszła godzina szósta, mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. 34O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem:  Eloi, Eloi, lema sabachthani, to znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? 35Niektórzy ze stojących obok, słysząc to, mówili: Patrz, woła Eliasza. 36Ktoś pobiegł i napełniwszy gąbkę octem, włożył na trzcinę i dawał Mu pić, mówiąc: Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, żeby Go zdjąć. 37Lecz Jezus zawołał donośnym głosem i oddał ducha.

Po śmierci Jezusa
38A zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, z góry na dół. 39Setnik zaś, który stał naprzeciw, widząc, że w ten sposób oddał ducha, rzekł: Prawdziwie, ten człowiek był Synem Bożym. 40Były tam również niewiasty, które przypatrywały się z daleka, między nimi Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba Mniejszego i Józefa, i Salome. 41Kiedy przebywał w Galilei, one towarzyszyły Mu i usługiwały. I było wiele innych, które razem z Nim przyszły do Jerozolimy.
Pogrzeb Jezusa
42Pod wieczór już, ponieważ było Przygotowanie, czyli dzień przed szabatem, 43przyszedł Józef z Arymatei, poważny członek Rady, który również wyczekiwał królestwa Bożego. Śmiało udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. 44Piłat zdziwił się, że już skonał. Kazał przywołać setnika i pytał go, czy już dawno umarł. 45Upewniony przez setnika, podarował ciało Józefowi. 46Ten kupił płótno, zdjął Jezusa [z krzyża], owinął w płótno i złożył w grobie, który wykuty był w skale. Przed wejście do grobu zatoczył kamień. 47A Maria Magdalena i Maria, matka Józefa, przyglądały się, gdzie Go złożono.

 


Ziarno, które wpadłszy w ziemię obumrze, przyniesie plon obfity

Ewangelia na niedzielę 17 marca 2024

Zapowiedź uwielbienia Jezusa
20
Wśród tych, którzy przybyli na święto, aby oddać cześć Bogu, byli także Grecy. 21Przyszli oni do Filipa, pochodzącego z Betsaidy w Galilei, i poprosili: Panie, pragniemy zobaczyć Jezusa. 22Filip powiedział o tym Andrzejowi, a następnie obaj przekazali to Jezusowi. 23Jezus zaś im odrzekł: Nadeszła już godzina, aby Syn Człowieczy doznał chwały. 24Uroczyście zapewniam was: Jeśli ziarno pszenicy wrzucone w ziemię nie obumrze, pozostanie tam samo; jeśli zaś obumrze, przynosi obfity plon. 25Ten, kto kocha swoje życie, traci je; ten zaś kto nie przecenia swojego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. 26Jeśli ktoś mi służy, niech idzie za Mną. A gdzie ja jestem, tam będzie tez mój sługa. Jeśli ktoś Mi służy, Ojciec okaże Mu cześć.

27Teraz ogarnął Mnie głęboki niepokój. I cóż mam powiedzieć? Ojcze, ocal Mnie od tej godziny? Przecież przyszedłem z tego powodu – dla tej godziny. 28Ojcze, uwielbij swoje imię! Wtedy zabrzmiał głos z nieba: Już uwielbiłem i jeszcze uwielbię. 29Ludzie, którzy tam stali i usłyszeli ów dźwięk, mówili: Zagrzmiało. Inni jednak twierdzili: Anioł przemówił do Niego. 30Jezus więc wyjaśnił: Głos ten rozległ się nie ze względu na Mnie, lecz ze względu na was. 31Teraz dokonuje się sąd nad tym światem. Teraz zostanie usunięty władca tego świata. 32Ja natomiast, gdy zostanę wywyższony nad ziemię, pociągnę wszystkich ku sobie. 33Powiedział to, aby zaznaczyć, w jaki sposób miał umrzeć.

Ewangelia wg Św. Jana 12, 20-33

W moim wydaniu Pisma Świętego (wyd. Święty Paweł, najnowszy przekład z języków oryginalnych) mowa jest o tych, którzy “nie przeceniają swojego życia na tym świecie”. Starsze tłumaczenia Biblii mówią w tym miejscu, o tych, którzy “nienawidzą swojego życia”. Różnica wydaje się chyba istotna – przynajmniej w kontekście języka współczesnego. Dlaczego mielibyśmy nienawidzieć nasze życie? Przecież chyba nie po to je otrzymaliśmy? Zupełnie inny sens można dostrzec w tym, żebyśmy nie przeceniali go. Jeżeli będziemy pamiętać, że to tylko etap naszej egzystencji – następuje całkowite przewartościowanie tego co naprawdę ważne i istotne.
Dzisiejsza perykopa pokazuje też – jak różny może być odbiór tego samego zjawiska. Jedni usłyszeli głos, inni grzmot. Jak to wytłumaczyć? Z ludzkiego punktu widzenia raczej prosto, stykamy się z tym na co dzień. Każdy widzi i słyszy to co jest dla niego istotne, tłumacząc sobie w zależności od potrzeb fakty. To tak jak patrząc na spadającą gwiazdę – można albo pomyśleć sobie marzenie, albo zastanowić się nad torem lotu meteorytu.


Początek apostolskiej działalności w Galilei

Ewangelia na niedzielę 21 stycznia 2024

Początek apostolskiej działalności w Galilei
14
Kiedy Jan został uwięziony, Jezus przybył do Galilei, głosząc Ewangelię Bożą. 15Mówił: Czas się wypełnił i Nadchodzi już Królestwo Boże! Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.
Powołanie pierwszych uczniów
16
Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, zobaczył Szymona i Andrzeja, brata Szymona, jak zarzucali sieci w jezioro, byli bowiem rybakami. 17Jezus powiedział do nich: Pójdźcie za Mną, a sprawię, że staniecie się rybakami ludzi. 18Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. 19A gdy uszedł nieco dalej, zobaczył Jakuba, syna Zebedeusza i jego brata Jana. Oni też byli w łodzi i naprawiali sieci. 20Zaraz ich powołał, a oni zostawili w łodzi swego ojca, Zebedeusza, razem z najemnikami i poszli za Nim.

Ewangelia wg Św. Marka 1 , 14-20

Jak dziś  moglibyśmy ocenić Jezusa, za którym poszli pierwsi apostołowie? Że był obdarzony wielką charyzmą? Uwierzyli, że jest Mesjaszem? A gdyby Jezus pojawił się teraz? Czy znalazłby ludzi gotowych rzucić wszystko i pójść za Nim? Wydawać by się mogło, że we współczesnym świecie widzieliśmy już tak wiele, że wcale nie byłoby takie oczywiste. Choć jednocześnie co kilka lat dochodzą słuchy, że gdzieś tam pojawiła się jakaś sekta z charyzmatycznym przywódcą, który gromadzi wokół siebie bezgranicznie oddanych wyznawców. Jak nie dać się omamić?
W tym kontekście zastanawiam się też czasem – skąd Żydzi będą wiedzieć, że wśród nich pojawił się Mesjasz? Jezusa uważają tylko za proroka, jak chcą poznać Tego, na którego czekają  od tysięcy lat?