Ofiary biesiadne

OFIARY BIESIADNE

Cielce
3
1Jeżeli kto chce złożyć dar z większego bydła jako ofiarę biesiadną, niech złoży zwierzę bez skazy, samca lub samicę, przed Panem.
2Położy rękę na głowie swego daru i zabije go przed wejściem do Namiotu Spotkania. Potem kapłani, synowie Aarona, pokropią krwią jego ołtarz dokoła. 3Potem złoży z ofiary biesiadnej ofiarę spalaną dla Pana, to jest tłuszcz, który okrywa wnętrzności, i cały tłuszcz, który jest nad nimi, 4a także obie nerki i tłuszcz, który je okrywa, który sięga do lędźwi, oraz płat tłuszczu, który jest na wątrobie – przy nerkach go oddzieli. 5Synowie Aarona zamienią to w dym na ołtarzu, na ofierze całopalnej, która jest na drwach, na ogniu. To jest ofiara spalana, miła woń dla Pana.
Owce
6Jeśli zaś ktoś chce złożyć w darze mniejsze bydlę jako ofiarę biesiadną dla Pana, niech złoży zwierzę bez skazy, samca lub samicę. 7Jeżeli chce złożyć w darze owcę, niech złoży ją przed Panem. 8Położy rękę na głowę swego daru, potem zabije go przed Namiotem Spotkania. Synowie Aarona pokropią krwią zwierzęcia ołtarz dookoła. 9Potem złoży z ofiary biesiadnej ofiarę spalaną dla Pana, to jest cały tłuszcz ogonowy – należy go oddzielić tuż przy samej kości ogonowej – i tłuszcz, który okrywa wnętrzności, oraz cały tłuszcz, który jest nad nimi, 10i obie nerki wraz z tłuszczem, który je okrywa, który sięga do lędźwi, a także płat tłuszczu, który jest na wątrobie – przy nerkach go oddzieli. 11Kapłan zamieni to w dym na ołtarzu jako pokarm, jako ofiarę spalaną dla Pana.
Kozy
12Jeśli kto chce złożyć w darze kozę, niech złoży ją przed  Panem. 13Położy rękę na jej głowie i zabije ją przed Namiotem Spotkania. Synowie Aarona pokropią jej krwią ołtarz dookoła. 14Potem jako dar spalany dla Pana złoży tłuszcz, który okrywa wnętrzności, oraz cały tłuszcz, który jest nad nimi, 15obie  nerki wraz z tłuszczem, który je okrywa, który sięga do lędźwi, a także płat tłuszczu, który jest na wątrobie – przy nerkach go oddzieli. 16Potem kapłan zamieni to wszystko w dym na ołtarzu, jako pokarm spalany, miłą woń dla Pana.
Nie wolno jeść krwi ani tłuszczu zwierząt ofiarnych
Cały tłuszcz będzie dla Pana!  17To jest ustawa wieczysta na wszystkie czasy i na wszystkie pokolenia, we wszystkich waszych siedzibach. Ani tłuszczu, ani krwi jeść nie będziecie!

Księga Kapłańska, 1-17

 Ofiary biesiadne to świętowanie przyjaźni pomiędzy ludźmi i Bogiem. Choć czytając tak szczegółowy opis – jakoś wcale radośnie nie brzmi.
Co z tego zachowało się  do dzisiejszych czasów? Wydaje mi się, że niewiele. Choć owszem, często mówi się o koszernym jedzeniu Żydów, ale wydaje mi się, że ma to raczej związek z ubojem zwierząt, a nie z ofiarą. Może jednak się mylę?


Mojżesz w ziemi Madian

foto ze strony https://www.bibliawobrazach.pl

Mojżesz w ziemi Madian
2 11W tym czasie Mojżesz dorósł, poszedł odwiedzić swych rodaków i zobaczył, jak ciężko pracują.Ujrzał tez Egipcjanina bijącego pewnego Hebrajczyka, jego rodaka. 12Rozejrzał się więc na wszystkie strony, a widząc, że nie am nikogo, zabił Egipcjanina i ukrył go w piasku.
13Wyszedł znowu nazajutrz, a oto dwaj Hebrajczycy kłócili się ze sobą. I rzekł do winowajcy: Czemu bijesz twego rodaka? 14A ten mu odpowiedział: Któż cię ustanowił naszym przełożonym i rozjemcą? Czy chcesz mnie zabić, jak zabiłeś Egipcjanina? Przeląkł się Mojżesz i pomyślał: Z całą pewnością sprawa się ujawniła. 15Także faraon usłyszał o tej sprawie i usiłował stracić Mojżesza. Uciekł więc Mojżesz przed faraonem i udał się do kraju Madian, i zatrzymał się tam przy studni.
16A kapłan Madianitów miał siedem córek. Przyszły one, naczerpały wody i napełniły koryta, aby napoić owce swego ojca. 17Ale nadeszli pasterze i odpędzili je. Mojżesz wtedy powstał, wziął je w obronę  i napoił ich owce. 18A gdy wróciły do Reuela, ojca swego, zapytał je: Dlaczego wracacie dziś tak wcześnie? 19Odpowiedziały: Egipcjanin obronił nas przed pasterzami i naczerpał też wody dla nas i napoił nasze owce. 20Rzekł wówczas do córek: A gdzie on jest i czemu pozostawiłyście tego człowieka? Zawołajcie go, aby pożywił się chlebem.
21Mojżesz zgodził się zamieszkać u tego człowieka, a ten dał mu Seforę, córkę swą za żonę. 22I urodziła mu syna, a on dał mu imię Gerszom. bo mówił: Jestem cudzoziemcem w obcej ziemi.

Księga Wyjścia, 2 11-22

W ramach komentarza – notka z Wikepedii:
Midianici


Ustanowienie sędziów

Ustanowienie sędziów
9I rzekłem wam w owym czasie: Ja sam nie mogę już nosić ciężaru was wszystkich. 10Pan, wasz Bóg, rozmnożył was: dziś jesteście liczni niby gwiazdy na niebie. 11A Pan, Bóg ojców naszych, niech was jeszcze tysiąckrotnie pomnoży i błogosławi wam, jak obiecał. 12Jak zdołam sam udźwignąć wasz ciężar, wasze brzemię i wasze spory?  13Wybierzcie sobie w waszych pokoleniach mężów rozumnych, mądrych i szanowanych, abym ich postawił wam na czele.
14Odpowiedzieliście mi: Dobre jest, co zamierzasz uczynić. 15Wtedy wybrałem <spośród głów waszych pokoleń> mężów mądrych, szanowanych i dałem wam ich za waszych przewodników: naczelników nad tysiącami i naczelników nad setkami i naczelników nad dziesięcioma jako zwierzchników nad waszymi pokoleniami. 
16Wtedy to rozkazałem waszym sędziom: Przesłuchujcie braci waszych, rozstrzygajcie sprawiedliwie spór każdego ze swym bratem czy też obcym. 17W sądzeniu unikajcie stronniczości, wysłuchujcie małego i wielkiego, nie lękajcie się nikogo, gdyż jest to sąd Boży. Gdyby wam sprawa wydawała się za trudna, mnie ją przedstawcie, abym ją wysłuchał. 18W owym czasie poleciłem wam wszystko, co macie czynić.

Księga Powtórzonego Prawa, 1 9-18

Struktura sądownicza/polityczna wzorowana na wzór hierarchii wojskowej. Na czele z Mojżeszem jako wodzem.
Ciekawe, czy był to system instancyjny i można było dowołać się wyżej?


Noemi i Rut

Noemi i Rut

1 1W czasach, gdy rządzili sędziowie, nastał głód w kraju. Z Betlejem judzkiego wyszedł pewien człowiek ze swoją żoną i swymi dwoma synami, aby osiedlić się w ziemi Moabu. 2Nazywał się ten człowiek Elimelek, jego żona – Noemi, jego dwaj synowie – Machlon i Kilion. Byli ono Efratejczykami z Betlejem judzkiego. Przybyli na ziemię Moabu i tam zamieszkali. 3Elemelek, mąż Noemi, zmarł, a Noemi pozostała ze swymi dwoma synami. 4Oni wzięli za żony Moabitki: jedna nazywała się Orpa, druga nazywała się Rut. Mieszkali tam około dziesięciu lat. 5Obaj – tak Machlon jak i Kilion – również zmarli, a kobieta pozostała, przeżywszy obu swych synów i swego męża.

6Wyruszyła więc Noemi i z nią jej synowe, aby wrócić z ziemi Noabu, ponieważ usłyszała w ziemi Noabu, że Pan nawiedził swój lud, dając mu chleb. 7Wyszła z tej miejscowości, którą tam zamieszkiwała, obie  jej synowe z nią, i wyruszyły w drogę powrotną do ziemi Judy.
8Powiedziała Noemi do obu swych synowych: Odejdźcie, wróćcie każda do domu swej matki, a Pan niech postępuje z wami według swej dobroci, tak jak wy postępowałyście wobec zmarłych i wobec mnie. 9Niech Pan sprawi, abyście osiągnęły spokojne miejsce, każda w domu swego męża! Ucałowała je, ale one zaczęły głośno płakać, 10mówiąc do niej: Nie, my wrócimy z tobą do twego narodu. 11Noemi powiedziała: Wróćcie, moje córki, czemu idziecie ze mną? Czyż mam jeszcze w swoim łonie synów, którzy mogliby zostać waszymi mężami? 12Wróćcie, córki moje, odejdźcie, jestem bowiem zbyt stara, aby wyjść za mąż. A jeślibym nawet powiedziała: mam nadzieję, że jeszcze tej nocy będę miała męża i zrodzę synów, 13to czyż czekałybyście na nich aż dorosną, czyż dla nich wyrzekłybyście się małżeństwa? Nie, moje córki, jestem bowiem jeszcze nieszczęśliwsza od was, gdyż podniosła się przeciw mnie dłoń Pana 14Znowu zaczęły głośno płakać. Potem Orpa ucałowałą swoją teściową,a Rut pozostała przy niej. 15Oto twoja szwagierka wróciła do swego narodu i do swego boga – powiedziała Noemi do Rut – wracaj i ty za twa szwagierką. 16Odpowiedziała Rut: Nie nalegaj na mnie, abym opuściła ciebie i abym odeszła od ciebie, gdyż:
 gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę,
 gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam,
 twój naród będzie moim narodem,

 a twój Bóg będzie moim Bogiem.
17Gdzie ty umrzesz,tam ja umrę
 i tam będę pogrzebana.
 Niech mi Pan to uczyni
 i tamto dorzuci,
 jeśli coś innego niż śmierć
 oddzieli mnie od ciebie.
18Noemi widząc, że Rut uporczywie obstaje przy tym, aby iść z nią, przestała mówić o tym. 19Poszły we dwie, aż doszły do Betlejem.

A gdy weszły do Betlejem, zawrzało o nich w całym mieście, a kobiety mówiły: Więc to jest Noemi! 20Powiedziała do nich: Nie nazywajcie mnie Noem, nazywajcie mnie Mara, bo Wszechmogący napełnił mnie goryczą. 21Pełna wyszłam, a pustą sprowadził mnie Pan. Czemu nazywacie mnie Noemi, gdy Pan wydał świadectwo przeciwko mnie, a Wszechmogący uczynił mnie nieszczęśliwą? 22Wróciła więc Noemi, a z nią była Rut Moabitka, jej synowa, która przyszła z ziemi Noabu. Przyszły zaś do Betlejem na początku żniw jęczmienia.

Księga Rut, 1 1-22

Księga Rut to losy jednej rodziny judzkiej z Betlejem. I sądząc z zapisów rozdziału 1 – pięknej przyjaźni dwóch kobiet.


Imiona wodzów pokoleń

PIERWSZY SPIS MĘŻCZYZN ZDOLNYCH DO WALKI

Imiona wodzów pokoleń

5A oto imiona mężów, którzy winni wam towarzyszyć: z Rubena – Elisur, syn Szedeura; 6z Symeona – szelumiel, syn Suriszaddaja; 7z Judy – Nachszon, syn Amminadaba; 8z Issachara – Netaneel, syn Suara; 9z Zabulona – Eliab, syn Chelona. 10Z synów Józefa: z Efraima  – Eliszama, syn Ammihuda; z Manassesa – Gamliel, syn Pedashura; 11z Beniamina – Abidan, syn Gideoniego; 12z Dana – Achijezer, syn Ammiszadaja; 13z Assera – Pagiel, syn Okrana; 14z Gada – Eliasaf, syn Deuela; 15z Neftalego – Achira, syn Enana. 
16Ci zostali wezwani z całej społeczności, a byli oni wodzami pokoleń swoich przodków, naczelnikami tysięcy Izraela. 17Mojżesz i Aaron rozkazali przyjść owym mężom, którzy imiennie zostali wyznaczeni. 18Zebrali więc całe zgromadzenie pierwszego dnia drugiego miesiąca, a każdy podawał swoje pochodzenie według szczepów i rodów. Poczynając od lat dwudziestu wzwyż liczono ich imiona jednego za drugim. 19Zgodnie z rozkazem Pana dokonał Mojżesz spisu na pustyni Synaj.

Księga Liczb, 1 5-19

Ciąg dalszy spisu. W końcu to Księga Liczb.


Osiedlenie się czterech pokoleń: Judy, Symeona, Kaleba i Kenitów

OGÓLNE DANE O EPOCE SĘDZIÓW

Osiedlenie się czterech pokoleń: Judy, Symeona, Kaleba i Kenitów

1 1Po śmierci Jozuego Izraelici tak się pytali Pana: Któż z nas pierwszy wystąpi do walki przeciwko Kananejczykom? 2Pan odpowiedział : Wystąpi Juda. Oto daję tę ziemię w jego ręce. 3Zwrócił się Juda do Symeona, swego brata: Pójdź ze mną na ziemię wyznaczoną mi losem, a będziemy walczyli z Kananejczykami. Z kolei i ja także będę pomagał ci walczyć na wyznaczonej tobie ziemi. I Symeon poszedł z nim. 4Wystąpił więc Juda do walki i Pan wydał Kananejczyków i Peryzzytów w ich ręce. A w Bezek zabili dziesięć tysięcy mężczyzn. 5Kiedy w Bezek natknęli się na Adoni-Bezeka, wydali mu bitwę i pokonali Kananejczyków i Peryzzytów . 6Uciekł Adoni-Bezek, lecz oni ścigali go, schwycili i odcięli mu kciuki rąk i nóg.  7Powiedział wtedy Adoni-Bezek: Siedemdziesięciu królów z odciętymi kciukami rąk i nóg zbierało okruchy pod moim stołem. Oto jak ja postąpiłem, tak i mnie oddał Bóg. Odprowadzono go do Jerozolimy i tam umarł. 8(Synowie Judy uderzyli na Jerozolimę, zdobyli ją, lud wycięli ostrzem miecza, a miasto spalili). 9Potem zeszli potomkowie Judy, aby uderzyć na Kananejczyków, którzy zamieszkiwali góry, Negeb i Szefele. 10Następnie wyruszył Juda przeciwko Kananejczykom, którzy zajmowali Hebron – nazwa Hebronu brzmiała niegdyś Kiriat-Arba – pobił Szeszaja, Achimana i Talmaja. 11Stamtąd wyruszył przeciwko mieszkańcom Debiru – nazwa Debiru brzmiała przedtem Kiriat-Sefer. 12Wtedy właśnie powiedział Kaleb: Temu, kto zdobędzie Kiriat-Sefer i zajmie je, dam moją córkę Aksę za żonę. 13Zdobył je Otniel, syn Kenaza, młodszego brata Kaleba, i Kaleb dał mu za żonę swoją córkę Aksę. 14Gdy ona przybyła, skłoniła go, aby zażądał pola od jej ojca. Następnie zsiadła z osła, a Kaleb ją zapytał: Czego sobie życzysz? 15Wtedy odrzekła mu: Okaż mi łaskę przez dar! Skoro mi dałeś ziemię Negeb, dajże mi źródła wód. I dał jej źródła na wyżynie i na nizinie.

16Synowie Kenity, teścia Mojżesza, wyruszyli z synami Judy z Miasta Palm i udali się na pustynię judzką, leżącą w Negebie koło Aradi i tam zamieszkali z ludem. 17Potem ruszył Juda z Symeonem, bratem swoim, na podbój Kananejczyków zamieszkujących Sefat, które obłożył klątwą i stąd nadano temu miastu nazwę Chorma. 18Zdobył też Juda Gazę i jej okolice, 19A Pan był z Judą.Wziął potem Juda w posiadanie góry, natomiast nie usunął z posiadłości mieszkańców doliny, ponieważ mieli żelazne rydwany. 20Kalebowi dano w posiadanie Hebron, zgodnie z podziałem dokonanym przez Mojżesza, a ten pozbawił tam posiadłości trzech synów Anaka. 21Natomiast synowie Beniamina nie wyrzucili z Jerozolimy mieszkających w niej Jebusytów, tak że że ci mieszkają w Jerozolimie z synami Beniamina aż po dziś dzień.

Księga Sędziów, 1 1-21

Cóż, geografia nigdy nie była moją silną stroną, wszystkie te nazwy brzmią dla mnie bardzo obco. Właściwie jedyna refleksja to smutny fakt, że Bóg “dał” te ziemie, ale do podboju. Trzeba było je wywalczyć, ginęli nie tylko wojownicy, ale również, a może przede wszystkim zwykli ludzie.
Tak jak dziś – nie tylko w Ukrainie, ale także w Syrii i innych miejscach na świecie. Historia ludzkości jest krwią pisana…


Ofiary pokarmowe

OFIARY POKARMOWE

2 1Jeżeli kto chce złożyć w darze dla Pana ofiarę pokarmową, niech złoży w darze najczystszą mąkę. Poleje ją oliwą i doda do niej kadzidła. 2Potem przyniesie ją do kapłanów, synów Aarona. Kapłan weźmie pełną garść najczystszej mąki razem z oliwą i ze wszystkim kadzidłem i zamieni w dym na ołtarzu jako pamiątkę, jako ofiarę spalaną, miłą woń dla Pana. 3Wszystko, co pozostanie z ofiary pokarmowej, będzie należało do Aarona i jego synów. To jest najświętsza część z ofiar spalanych dla Pana.  
Ofiara z ciasta
4Jeżeli chcesz złożyć w darze jako ofiarę pokarmową ciasto pieczone w piecu, będą to placki przaśne z najczystszej mąki zaprawione oliwą, albo przaśne podpłomyki, pomazane oliwą. 5Jeżeli chcesz złożyć w darze jako ofiarę z pokarmów potrawę smażona na patelni, to przyrządzisz ją z najczystszej mąki niekwaszonej, zaprawionej oliwą. 6Pokruszysz ją na kawałki i polejesz oliwą. To jest ofiara z pokarmów. 7Jeżeli chcesz złożyć w darze jako ofiarę z pokarmów ciasto gotowane w rondelku, to będzie ono z najczystszej mąki zaprawionej oliwą. 8Potem przyniesiesz do Pana pokarm tak przyrządzony i oddasz go kapłanowi, a on złoży go w ofierze na ołtarzu.  9Kapłan podniesie z tej ofiary pokarmowej pamiątkę i zamieni w dym na ołtarzu jako ofiarę spalaną, miłą woń dla Pana. 10Wszystko, co pozostanie z ofiary pokarmowej, będzie należało do Aarona i jego synów. To jest najświętsza część z ofiar spalanych dla Pana.  
Przepisy ogólne
11Nie będziecie składać  na ofiarę pokarmową dla Pana nic kwaszonego.  Albowiem ciasta kwaszonego ani miodu nie będziecie zamieniać w dym dla Pana jako ofiary spalanej.  12Przyniesiecie te rzeczy jako dar pierwocin, ale nie będziecie ich kłaść na ołtarzu, aby się zamieniły w miłą woń.  13Każdy dar d=należący do ofiary pokarmowej ma być posolony. Niech nie brakuje soli przymierza Boga twego przy żadnej ofierze pokarmowej. Każdy dar posypiesz solą. 14Jeżeli chcesz złożyć jako dar spalany dla Pana ofiarę pokarmową z pierwocin, to będą nią kłosy prażone na ogniu albo kasza z nowego zboża jako ofiara pokarmowa z pierwocin.  15Polejesz ją oliwą i położysz na niej kadzidło. To będzie ofiara z pokarmów.  16Kapłan zamieni w dym pamiątkę z kaszy i oliwy wraz z całym kadzidłem jako ofiarę spalaną dla Pana.

Księga Kapłańska, 2 1-16

Wprawdzie w porównaniu z Ofiarami ze zwierząt opis ten nie jest tak krwawy i okrutny, jednak i tak mało do mnie trafia. Jakoś wcale nie kojarzy mi się z darem, a bardziej z obowiązkową daniną – coś w rodzaju podatku.
No i w perspektywie współczesności od razu rodzi się pytanie – czy nie lepszym darem byłoby podzielenie się nadmiarem żywności z tymi, którzy są głodni?


Urodzenie Mojżesza

Urodzenie Mojżesza
2 1Pewien człowiek z
pokolenia Lewiego przyszedł, aby wziąć za żonę jedną z kobiet z tegoż pokolenia. 2Ta kobieta poczęła i urodziła syna, a widząc, że jest piękny, ukrywała go przez trzy miesiące. 3A nie mogąc go ukrywać go dłużej, wzięła skrzynkę z papirusu, powlekła ją żywicą i smołą, i włożywszy w nią dziecko, umieściła w sitowiu na brzegu rzeki. 4Siostra zaś jego stała z dala, aby widzieć, co się z nim stanie.
5A córka faraona zeszła ku rzece, aby się wykąpać, a jej służące przechadzały się nad brzegiem rzeki. Gdy spostrzegła skrzynkę pośród sitowia, posłała służącą, aby ją przyniosła.  6A otworzywszy ją, zobaczyła dziecko : był to płaczący chłopczyk. Ulitowała się nad nim mówiąc: Jest on pośród dzieci Hebrajczyków. 7Jego siostra rzekła wtedy do córki faraona: Chcesz, a pójdę zawołać ci karmicielkę  spośród kobiet Hebrajczyków, która by wykarmiła ci to dziecko? 8Idź – powiedziała jej córka  faraona. Poszła wówczas dziewczyna zawołać matkę  dziecka. 9Córka faraona tak jej powiedziała: Weź to dziecko i wykarm je dla mnie, a ja dam ci za to zapłatę. Wówczas kobieta zabrała  dziecko i wykarmiła je. 10Gdy chłopiec podrósł, zaprowadziła do córki faraona, i był dla niej jak syn. Dała mu na imię Mojżesz mówiąc: Bo wydobyłam go z wody.

Księga Wyjścia, 2 1-10


Zadanie Jozuego

Podbój Palestyny

PRZYGOTOWANIA

Zadanie Jozuego
1 1Po śmierci Mojżesza, sługi Pana, rzekł Pan do Jozuego, syna Nuna, pomocnika Mojżesza: 2Mojżesz, sługa mój, umarł; teraz więc wstań, przepraw się przez ten oto Jordan, ty i cały ten lud, do ziemi, któą Ja daję Izraelitom. 3Każde miejsce, na które zstąpi wasza noga, Ja wam daję, jak zapowiedziałem Mojżeszowi. 4Od pustyni i od Libanu aż do Wielkiej Rzeki rzeki Eufrat, cała ziemia Cherytów aż do Wielkiego Morza, w stronę zachodzącego słońca, będzie waszą krainą. 5Nikt się nie ostoi przed tobą przez wszystkie dni twego życia. Jak byłem z Mojżeszem, tak będę z tobą, nie opuszczę cię ani nie porzucę.  
Warunki pomocy Bożej
6Bądź mężny i mocny, ponieważ ty rozdasz temu ludowi w posiadanie ziemię, którą poprzysiągłem dać ich przodkom. 7Tylko
bądź mężny i mocn, przestrzegając wypełnienia całego Prawa, które nakazał ci Mojżesz, sługa mój. Nie odstępuj od niego ani na prawo ani w lewo, aby się okazała twoja roztropność we wszystkich przedsięwzięciach. 8Niech ta Księga Prawa będzie zawsze na twych ustach: rozważaj ją w dzień i w nocy, abyś ściśle spełniał wszystko, co w niej jest napisane, bo tylko wtedy powiedzie ci się i  okaże się twoja roztropność. 9Czyż ci nie rozkazałem: Bądź mężny i mocny?  Nie bój się i nie lękaj, ponieważ z tobą jest Pan, Bóg twój, wszędzie, gdziekolwiek pójdziesz.

Księga Jozuego, 1 1-9

 


Drugi opis stworzenia człowieka

Drugi opis stworzenia człowieka
2 Gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, 5nie było jeszcze żadnego krzewu polnego na ziemi ani żadna trawa polna jeszcze nie wzeszła – bo Pan Bóg nie zsyłał deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał ziemię 6i rów kopał w ziemi, aby w ten sposób nawadniać całą powierzchnię gleby – 7wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą.
Pierwotny stan szczęścia
8A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. 9Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu u drzewo poznania dobra i zła.
10Z Edenu zaś wypływała rzeka, aby nawadniać ów ogród, i stamtąd się rozdzielała dając początek czterem rzekom. 11Nazwa pierwszej – Piszon; jest to ta, która okrąża cały kraj Chawila, gdzie się znajduje złoto. 11A złoto owej krainy jest znakomite, tam jest także wonna żywica i kamień czerwony. 13Nazwa drugiej rzeki – Gichon; okrąża ona cały kraj Kusz. 14Nazwa rzeki trzeciej – Chiddekel; płynie ona na wschód od Aszczuru. Rzeka czwarta – to Perat.
15Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał.  16A przy tym Pan Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; 17ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz.
18Potem Pan Bóg rzekł: Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc. 19Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przeprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę “istota żywa”. 20I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu polnemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny.
21Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał, wyjął jedni z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. 22Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, 23mężczyzna powiedział:
Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała!
Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta.
24Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swoją żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem>
25Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu.

Księga Rodzaju, 2 5-25

No cóż, ten opis stworzenia człowieka zdecydowanie odbiega od teorii Darwina. W dzisiejszych czasach można się jednak zastanawiać dlaczego Bóg nie stworzył kobiety tak jak mężczyznę – z prochu ziemi? Choć podobno po stworzeniu mężczyzny powiedział: drugi raz wyjdzie mi lepiej…
Oglądałam kiedyś film na National Geographic, w którym na podstawie Biblii i zachowanych opisów próbowano umiejscowić miejsce Edenu. Prawdopodobnie było to gdzieś na terenach dzisiejszego Iraku. Gdyby nie potop, może zachowałyby się jego ślady?
Na pewno ciekawym motywem jest kwestia drzewa poznania dobra i zła. Dlaczego za zjedzenie jego owocu groziła śmierć? Czy chodziło tylko o wytyczenie granic, na jakie pozwala Bóg? I jak interpretować w tym kontekście kwestię wstydu wobec nagości? Nie jestem naturystką, generalnie nie lubię epatowania atrybutami seksualności, cenię intymność, ale czy nagość jest naprawdę jest czymś złym? W czasach biblijnych, współczesność zalewa nas pornografią, ale wtedy?


%d bloggers like this: