Gotowość na przyjście Pana

Ewangelia na niedzielę 6 sierpnia 2022

Jezus powiedział do uczniów: 32“Nie bój się, mała trzódko, bo spodobało się waszemu Ojcu dać wam królestwo. 33Sprzedajcie swoje dobra i wspomóżcie potrzebujących!  Sprawcie sobie sakiewki, które się nie zużyją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej nie ma dostępu ani mól nie zniszczy.  34Bo gdzie jest wasz skarb, tam będzie też wasze serce.
Czuwający słudzy
35
Niech wasze biodra będą przepasane, a lampy zapalone. 36Wy zaś bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, który ma wrócić z wesela, aby zaraz mu otworzyć, gdy przyjdzie i zapuka. 37Szczęśliwi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy przyjdzie,. Zapewniam was: przepasze się, posadzi ich przy stole i, obchodząc, będzie im usługiwał. 38Szczęśliwi, jeśli przyjdzie o drugiej czy o trzeciej straży i tak ich zastanie. 39Zważcie na to, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjdzie złodziej, nie pozwoliłby mu włamać się do swego domu. 40I wy też bądźcie gotowi, bo w chwili kiedy się nie spodziewacie, Syn Człowieczy przyjdzie.”

41Wtedy Piotr zapytał: “Panie, czy mówisz tę przypowieść do nas, czy do wszystkich?”.  42Pan odpowiedział: “Kto jest tym wiernym i rozsądnym zarządcą, którego pan ustanowi nad swoją służbą, aby we właściwym czasie rozdawał należne porcje pożywienia? 43Szczęśliwy sługa, którego pan zastanie przy tej czynności, gdy powróci. 44 Naprawdę mówię wam, że powierzy mu zarząd nad całym swym majątkiem.  45Lecz jeśli ten sługa pomyśli sobie: “Mój pan opóźnia swe przybycie” i zacznie bić sługi i służące, jeść, pić i upijać się, 46to jego pan nadejdzie w nieoczekiwanym dniu i o nieznanej godzinie. Wtedy odsunie go i umieści wśród niewiernych. 47Sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował ani nie postąpił zgodnie z jego wolą, będzie surowo ukarany. 48Ten zaś, który jej nie poznał, a uczynił coś godnego kary, zostanie ukarany łagodniej. Od każdego, któremu wiele dano, wiele też będzie się wymagać, a komu więcej powierzono, od tego też więcej będą żądać.

Ewangelia wg Św.Łukasza, 12, 32-48

Każdy z pewnością może podać wiele przykładów w stylu: cały czas pilnowałem, na chwilę odszedłem, odwróciłem wzrok, zamyśliłem się – i właśnie wtedy…
Takie chwile nieuwagi mogą mieć niekiedy olbrzymie konsekwencje – często są przyczyną wielu wypadków i tragedii. Czy można się przed nimi ustrzec? Nie jest to takie proste. Ciągłe ścisłe przestrzeganie zasad i procedur może być czasem nużące i łatwo pozwolić sobie na chwilę luzu, odejścia od rutyny. I często nic się nie dzieje, pozwalamy sobie więc znowu na złamanie zasad, potem znowu – aż kiedyś może się okazać, że zrobiliśmy to o jeden raz za dużo…

Jezus w dzisiejszej przypowieści przypomina o konieczności ciągłego czuwania, trwania w gotowości. Nie wiem kto i kiedy mi to wytłumaczył, ale jako dziecko byłam pewna, że niezależnie od jakie jest nasze całe życie – liczy się tylko i wyłącznie to, czy w chwili śmierci nie jesteśmy obciążeni grzechem ciężkim. Nawet więc ktoś nieomal święty przez całe życie, gdy zdarzy mu się zgrzeszyć i nie zdąży dojść do spowiedzi – będzie potępiony. Potem z tego wyrosłam, nieco inaczej patrzę na kwestię zbawienia, ale tamto poczucie olbrzymiej traumy pozostało we mnie do dziś. Ten fragment Ewangelii jakoś przywołuje to wspomnienie, traktuje to jednak bardziej jako przestrogę przed chęcią notorycznego łamania przykazań. Coś w stylu: jestem młoda, to mogę “używać życia” , nawrócę się na starość. Może się okazać, że nie zdążymy, a bilans naszego życia może wypaść marnie. I to nawet biorąc pod uwagę, że Bóg jest miłosierny i nie statystyka się liczy. Oznacza to jednak także, że własnego życia nie można oceniać w prostych rubrykach arkusza obliczeniowego: w tym tygodniu zrobiłam 3 dobre uczynki, więc na jeden grzech mogę pozwolić, gdyż i tak będę na plusie. Mamy starać się być coraz lepszymi i dążyć stale do zbawienia, a wtedy gdy upadamy, musimy podnieść się i iść dalej.

 


Urodzenie Mojżesza

Urodzenie Mojżesza
2 1Pewien człowiek z
pokolenia Lewiego przyszedł, aby wziąć za żonę jedną z kobiet z tegoż pokolenia. 2Ta kobieta poczęła i urodziła syna, a widząc, że jest piękny, ukrywała go przez trzy miesiące. 3A nie mogąc go ukrywać go dłużej, wzięła skrzynkę z papirusu, powlekła ją żywicą i smołą, i włożywszy w nią dziecko, umieściła w sitowiu na brzegu rzeki. 4Siostra zaś jego stała z dala, aby widzieć, co się z nim stanie.
5A córka faraona zeszła ku rzece, aby się wykąpać, a jej służące przechadzały się nad brzegiem rzeki. Gdy spostrzegła skrzynkę pośród sitowia, posłała służącą, aby ją przyniosła.  6A otworzywszy ją, zobaczyła dziecko : był to płaczący chłopczyk. Ulitowała się nad nim mówiąc: Jest on pośród dzieci Hebrajczyków. 7Jego siostra rzekła wtedy do córki faraona: Chcesz, a pójdę zawołać ci karmicielkę  spośród kobiet Hebrajczyków, która by wykarmiła ci to dziecko? 8Idź – powiedziała jej córka  faraona. Poszła wówczas dziewczyna zawołać matkę  dziecka. 9Córka faraona tak jej powiedziała: Weź to dziecko i wykarm je dla mnie, a ja dam ci za to zapłatę. Wówczas kobieta zabrała  dziecko i wykarmiła je. 10Gdy chłopiec podrósł, zaprowadziła do córki faraona, i był dla niej jak syn. Dała mu na imię Mojżesz mówiąc: Bo wydobyłam go z wody.

Księga Wyjścia, 2 1-10


Intencje papieskie na sierpień 2022

Za małych i średnich przedsiębiorców
Módlmy się, aby mali i średni przedsiębiorcy, poważnie dotknięci kryzysem gospodarczym i społecznym, znaleźli środki niezbędne do kontynuowania swojej działalności w służbie społeczności, w których żyją.